Znany z liberalnych poglądów Jerry Levin, korespondent zagraniczny amerykańskiej stacji CNN, został porwany w Bejrucie przez arabskich terrorystów. Przetrzymywano go prawie rok. W tym czasie żona Levina prowadziła dramatyczną walkę o jego uwolnienie, starając się skłonić do działania amerykański Departament Stanu.