Czy tylko w moim kinie trafiła się wersja gdzie nie szło zrozumieć dialogów? W innych kinach też mieliście wrażenie że kwestie były nagrywane w kiblu?
Może kwestia kina, w którym byłeś. Ja widziałem film dwa razy - w Multikinie i w Heliosie i w obu salach kinowych nagłośnienie było świetne, a dialogi perfekcyjnie słyszalne. Powiem więcej! Film od strony audio jest zrealizowany dobrze jak mało który.
Miałam pytać o to samo, co autor wątku - byłam w starym kinie (Piast w Legnicy) i z chłopakiem zrozumieliśmy tak 40% dialogów. Patrząc na komentarze wyżej- zależy od kina, więc jeśli kiedyś będę szła na polski film, to niestety chyba wybiorę jakąś kinową sieciówkę :(
Byłem w multikinie i też był ten problem. Większość dialogów (ich sens) był zrozumiały, ale sporo było słów nie do rozszyfrowania. Dodatkowo nie pomagał staropolski język.