Bardzo mi się ten film podobał. I do tego dojrzała rola Sylvestra Stallone, któremu partnerują świetni aktorzy, jak: Robert De Niro, Harvey Keitel, Ray Liotta...
Jak filmy sensacyjne mnie już nudzą swoją monotonią i wtórnością, tak Cop Land mnie pochłoną swoim pięknem artystycznym. Jak dla mnie - dramat sensacyjny na wysokim poziomie.
Rzeczywiście film z charakterkiem. Oglądałem go już dwa lub trzy razy i na pewno nie jest to film, który w 10 min po obejrzeniu już się nie pamięta o czym był. Świetna gra Sylwka.
Moim zdaniem Stallone przyćmił tą rolą takie sławy jak De Niro, Keitel czy Liotta. Jest on może średnim aktorem (nie licząc "Rocky`ego", gdzie pokazał klasę), ale w "Cop Land" przeszedł samego siebie. Świetna rola.
Sam film także bardzo mi się podobał. Wracam czasami do niego, bo ma coś takiego, co czyni go interesującym. Tempo wolne, mało akcji, ale czy to wady? Dla jednych tak. Dla mnie osobiście to wielka zaleta, bo film jest przy tym bardziej autentyczny.