Aktorzy doskonale sie spisali, to moja ulubiona rola Ray'a Liotty, De Niro znowu pokazuje talent kameleona a Stallone widac ze uczyl sie systemu Stanislavskiego.
Fabula jest bardzo ciekawa, przypomina mi polski system pt "raczka raczke myje", pokazali to tak dobrze ze po jakims czasie z minuty na minute dostawalem astmy, to wlasnie sie czuje kiedy film nas "wciaga"