nie mozna bylo dac innego aktora? przeciez on wyglada i rusza sie jak robot. scena jak leje goscia ze sklepu jest tak sztuczna ze nadaje sie do jakiegos ku.rwa rekinado a nie filmu Scorsese. dziwie sie ze staruszek w ogole przezyl te scene.
dla mnie zepsulo to caly film.
Oj, tak. Ja rozumiem, że reżyser ma ''swoich" aktorów, ale tu słabo wyszło. Generalnie ja jestem team Al Pacino. Uwielbiam gościa w każdej roli.
Dokładnie tak.... mając w pamięci "Kasyno", "Chłopcy z ferajny" z samego szacunku do tych aktorów Scorsese nie powinien robić tego filmu bo oglądanie tego było żenujące. All Pacino szczególnie... jego rola była wręcz groteskowa, jakbym oglądał jakiś zły sen w krzywym zwierciadle. Brakowało mi tylko balkoników którymi przemieszczają się po planie aktorzy i mordują z ułańską fantazją jakby to nadal był rok 1973... Film dostał i tak wysoką ocenę ale to przez ogromny szacunek i sentyment dla starej gwardii.
Niestety, w pełni się zgadzam. Uwielbiam de Niro, uważam, że to najlepszy aktor ever, ale odmłodzony to totalna przykra porażka:( żal patrzeć. I dlaczego on w tym filmie nie ma szyi?
Jeżeli jedna scena z biciem na początku zepsuła cały film.....to nie jest kino dla ciebie sorry :)
Mój dawny kolega ze studiów nie mógł zrozumieć dlaczego tak uwielbiam Ojca Chrzestnego, że przecież w Rodzinie Soprano wszystkiego jest więcej, gwałtowniej i wogóle. I tak myślę, że ten film jest dla ludzi, którzy lubią i rozumieją stare kino i kropka.
No właśnie żal było patrzeć na to kino geriatryczne. Całość przypomina jakiś pastisz. Jest nawet scena, coś na początku jak Pesci zwraca się do De Niro per "Młody" a on podchodzi z tymi swoimi dziadkowymi ruchami ;-) Myślałem, że padnę ze śmiechu. Tak do połowy filmu nie byłem pewien czy oni tak na poważnie czy to jednak jakiś żart. Niestety okazało się, że to pierwsze :-( Mam nadzieje, że nie zrobią jakiegoś "Irlandczyka 2" bo to już musiałoby być z balkonikami w roli głównej...
Scena w której De Niro bije sklepikarza jest fatalna, ale poza nią nie przeszkadzało mi, że grają starcy. Pacino był fenomenalny i jego sceny z Grahamem, gdy obaj lądują na ziemi to majstersztyk. W Goodfellas Pesci, czy De Niro mieli około 50-tki, a też grali osoby znacznie młodsze.
@cryminal_tango ¶ie√dolicie, Hipolicie! I Robert De Niro, i Joe Pesci wyglądają na filmie dużo starzej, niż na aktualnych zdjęciach, czy migawkach z imprez; sztuka charakteryzacji odmłodziła ich wygląd w retrospekcjach. Po prostu znacie ich wiek, sugeruje cię się tym i czepiacie się, jak kundelki przysłowiowej karawany.
Stare pierdziele ze świetnego kina gangsterskiego udają, że nic się nie stało i że wciąż sa groźni. Scena ze chrztu gdzie w rękach trzyma dzidziaka stary De Niro to po prostu jakieś kompetne dno. Facet co ma 75 lat udaje 30 latka?
Musi być jakiś utajony chwyt bo póki co to oczy bolą od ogladania