PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=564833}
6,6 37 693
oceny
6,6 10 1 37693
5,9 9
ocen krytyków
J. Edgar
powrót do forum filmu J. Edgar

Oscary 2012

ocenił(a) film na 8

Dlaczego J. Edgar nie dostał żadnej nominacji do Oscara? Nawet za rolę pierwszoplanową (świetny diCaprio), drugoplanową (rewelacyjny Hammer) i (co już zakrawa na skandal, bo jest ona absolutnie genialna!) charakteryzację? Ano dlatego, że raz Akademia nie przepada za Eastwoodem (i dlatego nie ma nominacji dla reżysera ani dla kompozytora, choć wg mnie Clint na to zasłużył), a dwa - Eastwood porusza (jak zawsze zresztą) zbyt drażliwy temat. Bo oczywiście Amerykanie są bardzo liberalni i ogólnie mogą nagradzać filmy poruszające temat równouprawnienia, eutanazji, czy, jak nieraz w poprzednich latach, homoseksualizmu. Problem jednak pojawia się wtedy, kiedy jako homo- (albo chociaż bi-) seksualistę przedstawia się jedną z najważniejszych osób w XX-wiecznej historii USA. Akademia nie mogła więc przyznać J. Edgarowi ani jednej nominacji, bo tym samym niejako zaakceptowałaby możliwość takiej a nie innej orientacji seksualnej Hoovera. Podobnie było z Gran Torino, gdzie Eastwood złamał zasadę niemożności wypowiadania się o osobach innej nacji w potocznym slangu (chyba, że robi to czarny charakter, a Walt Kowalski jest w tym filmie ewidentnie pozytywną postacią), co skończyło się kompletnym olaniem filmu przez Akademię. Nie inaczej było w przypadku "Listów z Iwo Jimy", gdzie Eastwood pokazał, że Japończycy też byli ludźmi a Amerykanie (nawet podczas II wojny światowej) potrafili być czasem dupkami. Trochę lepiej (choć 3 nominacje i ani jednego Oscara to w tym przypadku zdecydowanie za mało) było w przypadku "Oszukanej" - pokazywanie nieudolności państwa nie jest w Akademii specjalnie mile widziane. Eastwood po prostu jest zbyt odważnym reżyserem, zbyt indywidualnym i niebojącym się łamania konwenansów, by został kolejny raz nagrodzony przez Akademię (przynajmniej za film tego typu). I z tego też względu nigdy nie dostanie Oscara za muzykę do filmu.
A J. Edgar naprawdę jest dobrym filmem, może nie rewelacyjnym, ale bardzo dobrym, jednym z lepszych w tym roku. Nie chcę tutaj mówić o tym, że powinien on dostać Oscara, bo mogę być subiektywny, ale chyba niemal każdy zgodzi się, że powinien otrzymać choćby jedną nominację (za charakteryzację, raczej powinien za rolę pierwszoplanową i drugoplanową męską oraz za zdjęcia oraz - to już w mojej prywatnej, subiektywnej opinii - również za reżyserię i muzykę).

ocenił(a) film na 6
DonCorleone1988

Przepraszam ale charakteryzacja była kompletną pomyłką w tym filmie. Tolson jako starzec (przed wylewem) wygląda jakby miał całą twarz w bliznach po poparzeniach, DiCaprio jak buldog. Za reżyserie jak najbardziej, jednak to tylko to, bo scenariusz słaby, a film ogólnie jakoś słabo opowiedziany. Jak dla mnie o wiele lepsza jest Żelazna Dama.

ocenił(a) film na 8
miko1356

J.Edgar wyglądał jak buldog ,więc ta charakteryzacja jak najbardziej udana.

ocenił(a) film na 6
bartekcz92

Nie, nie pasuje mi ta charakteryzacja bardzo sztucznie wyglądająca. Gdyby dali Seymoura Hoffmana na Edgara to by to o wiele lepiej wyglądała.

ocenił(a) film na 8
miko1356

Mnie spasowała i wyglądała bardzo przekonywająco. Co innego, stary Tolson, tu mam podobne zdanie.

ocenił(a) film na 8
bartekcz92

Jak dla mnie stary Hoover wyglądał rewelacyjnie - naprawdę można było uwierzyć, że gra go stary człowiek - zresztą wystarczy sobie porównać zdjęcia Hoovera pod koniec życia ze zdjęciami z filmu - charakteryzator upodobnił Leonardo do Edgara bardziej niż można się było spodziewać. Tolson to trochę inna sprawa, ale należy zauważyć, że twórcy filmu chociaż próbowali pokazać człowieka z plamami wątrobowymi, itp. (zresztą Tolson naprawdę tak wyglądał) i jak dla mnie wcale nie wyszło to tak źle. Bardzo dobrą, lekką charakteryzację przeszła również Gandy, więc jak dla mnie J. Edgar jest w tym roku (a raczej zeszłym) filmem z najlepszą charakteryzacją.

bartekcz92

A widzieliście zdjęcia prawdziwego Tolsona w tym wieku- dokładnie tak wyglądał ;-)

ocenił(a) film na 7
miko1356

Zgadzam się. Charakteryzacja to jakiś koszmar! I nie chodzi mi o podobieństwo do prawdziwego Hoovera. DiCaprio miał jakąś wielką nieruszającą się bruzdę między oczami. Dobrze chociaż, że usta i policzki mu się ruszał.

Aczkolwiek film mi się podobał, może nie było wielkich ochów i achów, ale był fajnie zrobiony, i mimo że był długi to dobrze się go oglądało.

miko1356

zgadzam sie również co do charakteryzacji. Wyglądało to na jakąś tandetę rodem z lat 80'. Poza tym film świetny.

DonCorleone1988

zgadzam się całkowicie z DonCorleone1988 , przede wszystkim Eastwood jest normalnym człowiekiem a nie powykrzywianym plastikowym bufonem z Gal Oscarowych . Aktorem jest dobrym , ale reżyserem Genialnym . Oglądałem z nim prawie wszystkie filmy te w których zagrał i te które reżyserował . Większość z nich jest genialna czy to dramat czy komedia . Ale na szczęście wiem że jest dużo takich ludzi jak na forum którzy wiedzą że Clint to genialny człowiek, aktor i reżyser . Dziś kino jest przepełnione zwykłą plastikową neonówką zagraną przez tandetną obsadę i reżyserię . Większość dobrych filmów w obecnych czasach pochodzi z Europy lub ameryki płd . , Amerykanie się nie popisują . Na szczęście Pan Eastwood jest w pogotowiu i zawsze "nas" czymś uraczy :) . Przede wszystkim Clint umie dobierać aktorów do swojego spektaklu , w tym przypadku Di Caprio to świetny pomysł , sam jest znakomitym aktorem , obecnie jednym z najlepszych , potrafi się dopasować do każdej roli . Smuci Fakt że Clint jest już wiekowym Panem i mam nadzieje że jeszcze nakręci tyle filmów aby sycić nas jak najdłużej swym geniuszem . Dodatkowo kot Lubi Eastwooda proponuję ze swojej strony obejrzeć pozycję obowiązkowe :) : Honkytonk Man, Co się wydarzyło w Madison County- ROZWALA, Doskonały świat, Bez przebaczenia - nie ma już takich filmów !!!, Biały myśliwy, czarne serce - takich tym bardziej , BIRD - świetne kino, Wzgórze Rozdartych Serc - typowy Eastwood, Oszukana, Gran Torino - Film na multum oscarów . , Rzeka tajemnic - rewelacja, Każdy sposób jest dobry - super Komedia , Jak tylko potrafisz - kontynuacja też super.

ocenił(a) film na 6
DonCorleone1988

wszystko prawda poza charakteryzacja , Tolson 70-letni ma twarz jak 110-latek

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones