Jeszcze nigdy nie czytałam w jednym miejscu tylu bzdur na temat Neila Younga.
Panieńskie nazwisko żony to Morton. Pominięty został syn Zeke. Napisać o Youngu, że jest gitarzystą, to tak jak napisać o Chopinie, że był pianistą.
W Kanadzie Young miał zespół The Squiers. Buffalo Springfield to zespół amerykański, a pisanie, że założycielem był Young, to lekkie nadużycie. Bernard Shakey to filmowy pseudonim Neila Younga, a nie jego zespół. Natomiast pominięto najważniejszy band - Crazy Horse.
No i jeszcze ten krwotok mózgu. Odpadłam!