Robert PatrickI

Robert Hammond Patrick Jr.

7,6
14 205 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Robert Patrick

a ja go nie lubię od czasu, gdy miał zastąpić Muldera w ósmym i dziewiątym sezonie..;/ Wcześniej nawet mi się podobał, ale po tej roli stracił dla mnie na wartości:p Mulder jest najlepszy!:D

calusari

Racja. Na początku nie byłam do Patrick'a przkonana ale koniec końców przyzwyczaiłam się. Lubię gościa. Ale nie ma mocnych-nikt nigdy nie zastąpi Mulder'a! :D

Ferith

Nieprawda, w dziewiątym sezonie Duchowny wystąpił bardzo blado, jak karykatura samego siebie, prawie kiczowato, a Patrick wypadł bardzo wyraziście i wiarygodnie.

mirek_70

nie ma sensu porownywac muldera z dodgettem....tak jakby porownywac remake'i.....

alez on sie cieszyl ze mogl zagrac w archiwum x....
wg mnie rola ktora gral byla tylko dla niego.... on chyba urodzil sie w archiwum i pomysl tworow na patricka to ciekwae rozwaizanie i odswiezenie serii...

calusari

W sumie to w ósmym sezonie, jak grał z Duchovnym to mi się podobał. Ale najlepiej było jak grał w duecie Dogett-Reyes.
Bo duet Dogett-Scully wcale mi się nie podobał...

A jeśli chodzi o Duchovnego w dziewiątym sezonie, to gdyby były to takie odcinki jak te z sezonów 1-7, z normalną proporcją Mulder-Scully, to na pewno wypadłby lepiej. Uważam że jakby w sezonach ósmym i dziewiątym dalej grał duet Mulder-Scully, bez żadnego Dogetta czy innych agentów, to odcinki byłyby o niebo lepsze.Byłyby bardziej "wiarygodne", humorystyczne i w ogóle. Fajnie było jak Mulder przekonywał Scully do swoich teorii, to bylo zabawne. Natomiast gdy Anderson zamieniła się z Duchovnym rolami, to serial stał się strasznie dziwny=)A teraz nagle w I want to believe jej znów trudno uwierzyć, a on wierzy we wszystko <lol>

Ale wracając do Patricka, to jest w porządku, ale mnie pasuje bardziej do czarnych charakterów. Muldera nie dalo się nie lubić, za to Dogett sprawia antypatyczne wrażenie.

calusari

osobiście to nie traktuję Doggetta jako zastępce Muldera, tylko jako bonus. Podobało mi się odświeżenie jakie wprowadził swoją postacią, i niedługo potem stał się moją ulubioną postacią z serialu. Nie mówię, że Mulder był zły, ba!. W niektórych odcinkach to był wręcz genialny. Ale jakimś sposobem Doggett bardziej zyskał moją sympatię. I zgodzę się też, że duet Doggett-Reyes był lepszy, ale to tylko moja opinia. I tak a propo - wczoraj skończyłem oglądać ten serial, i jednego nie rozumiem - kto w końcu zabił syna Doggetta? To jedyna rzecz, której nie zroumiałem do końca

calusari

E tam...ja się tak przyzwyczaiłem do Doggetta, że był później dla mnie nawet od Muldera lepszy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones