Ten serial jest całkiem dobry ale, końcówka jest beznadziejna...... Jak można zakończyć tak ten serial, głupia tępa blondynka, Josh starał się na znaleźć ja, uratować a kiedy w końcu uratował ta kopnęło go w dupę....
Zgadzam się, ja tu kurde noc zarywam żeby zobaczyć jak to się skończy, miałem nadzieję, że po tym wszystkim co przeszedł by ją odnaleźć rzuci mu się w ramiona i powie, że go też kocha a tu taka niespodzianka, no ale cóż bywa i tak
w końcu nie ma liniowości,dużo by stracił gdyby skończył się romantiko tenn hapi endem.
Ponieważ to taka norma. To uświadamia, że kochamy w innych nasze wyobrażenia o nich, a nie takich jakimi naprawdę są. W szczególności młodzieńcza miłość się na tym opiera. Miłość to prawie zawsze najpierw chemia, zafascynowanie wyglądem, dopiero potem zaczynamy się dowiadywać kim naprawdę jest nasz obiekt zainteresowań, a ten najczęściej okazuje się być daleki od naszego ideału i wyobrażenia.
Zgadzam się z kolegą wyżej - zakończenie było bardzo dobre ponieważ przez większość serialu poznajemy wersję Josha na temat Sam - o tym jak on ją wspominał co może świadczyć o tym, iż została wyidealizowana w jego oczach... stworzył sobie jej idealną wizję w głowie nie poznając jej w pełni... Pierwszą możliwość poznania Sam dostaliśmy dopiero w 8 odcinku kiedy to mieliśmy okazję poznać jej gorący temperament - to jak przyjęła dostawcę zamówienia było genialne...pod ta grzeczną powłoką krył się prawdziwy demon o którego istnieniu Josh nie miał zielonego pojęcia. Także podsumowując Josh widział ją jako grzeczną i bezbronną istotę, która nie poradzi sobie w nowym świecie natomiast jak sama wspomniała - radziła sobie bez niego a nawiązując do erotycznej aplikacji i miejsc uprawiania sexu to niewiele ich zostało w których tego nie robiła więc Josh widział ją taką jaką chciał by była... "You know nothing John Snow"
Zgadzam się z dimmiu. Mam już dość opowieści, gdzie dama rzuca się w ramiona kolesiowi który ją uratował. A Josh nawet nie do końca tutaj to zrobił! I bardzo dobrze to pokazuje to zjawisko, kiedy mężczyzna zakochuje się w wizerunku kobiety, a nie w jej prawdziwej wersji. Tacy faceci są potem sfrustrowani, gdy złamiesz schemat, w który cię podstawili - Przykład: Josh krzyczący na nią, bo nie jest dziewicą. Spójrzcie tylko jak ją traktował w związku, to nie było zdrowe. Pokazuje to tylko, że Josh nie jest perfekcyjnym protagonistą - jest dzieckiem, które musi dorosnąć