Kotek był mega :D To znaczy zdecydowanie nie jako demon, bo chciało się go raczej przytulić ;)
Bardzo proste. Demony były przedstawione w formie zwierząt. Wąż, jeleń, goryl...no i najniższy rzędu czyli ów "kotek". Gdyby był przerażający jak goryl, to by nie mieli wyznawców. Majestatyczny jak jeleń...no ale jeleń nie poświęcał uwagi tym, którzy go zawodzili...a kotek wydawał się jednocześnie niegroźny co straszny...