Ci którzy nadal mówią, że 3ka jest najlepsza śmierdzą nostalgią.
5ka uchwyciła wszystko co najlepsze z 3ki, dodała kilka nowych rzeczy, całkowicie nowych albo tych, które się udały w znienawidzonej 4ce (jednostki-magiczne, karawany) i utworzyła idealną odsłonę serii.
Mamy 8 frakcji. Każdą wyróżnia więcej niż w poprzedniczkach - umiejętność rasowa.
Drzewo rozwoju jest ogromne i pełne możliwości. Jest 12 umiejętności bez rozdrabniania się na np. Balistykę, Pierwszą pomoc i Artylerie.
Bohater może teraz atakować ręcznie, co zwiększa jakość bohaterów Mocy lub tych z niską maną.
Powrócono do 7-jednostkowego systemu, zamiast 8-jednostkowego z wykluczeniem 3.
Zestawy artefaktów też są kozackie i 8 z 10 daje profity wybranej frakcji.
Z pozostałych nowości alternatywne ulepszenia i system inicjatywy (który akurat może być kontrowersyjny).
3ka była arcydziełem w swoim czasie. Ale świat poszedł do przodu i upieranie się, że 3ka nadal jest najlepsza przypomina ludzi po 50tce oburzonych na koniec Radiowej Trójki, która muzycznie zatrzymała się na imprezie domowej w latach 80tych.